Gulgum – postać z przygody Wesele do gry komputerowej "Wiedzmin", gadający utopiec-pupilek mędrca Ganfafa.
Historia[]
Snuje się po pokojach w karczmie, oznaczony niebieskim (neutralnym) statusem i nie stwarza żadnego zagrożenia wśród gości, a oni sami zdają się nie zauważac niczego dziwnego w jego obecności, chociaż komentarze na jego temat przewijają się tu i ówdzie w kilku rozmowach. Adda Biała pyta np. Geralta, czy Gulgum i Ganfaf nie są spokrewnieni z Białym Wilkiem, gdyż nie chce konkurencji w konkursie na najbardziej patologiczną rodzinę. Vesemir zwraca uwagę Geraltowi na przebywanie w tawernie utopca. Po wpadce Zygfryda związanej z kłopotami żołądkowymi krasnoludy chcąc uratować jego reputację urządzają jego przywoitce "drugą młodośc", w trakcie której ten zbliża się w niedwuznacznych zamiarach do utopca. W popijawie w póznych fazach zadania uczestnicy libacji (m. in. Geralt, Jaskier, Zygfryd i gromada krasnoludów) są również nim zaciekawieni, a bard nakazuje potworowi niepodchodzenie do driady Morenn, twierdząc, że taki sam kolor skóry do niczego go nie uprawnia. Sam zainteresowany nie jest skłonny do pogawędki z Geraltem, ignorując otoczenie i mamrocząc nieustannie do siebie. Pod koniec przygody Jaskier wyjawia Geraltowi, że Gulgum ukradł mu obrączki ślubne dla Białego Wilka i Triss Merigold, zaś umarlak obiecuje Geraltowi oddanie pierścionków za rybkę, którą należy wygrac w walce na pięści z Królem Rybakiem. Na widok ryby reaguje z wielkim podnieceniem i zgadza się bez oporu wręczyc Geraltowi obrączki. Nazywa wiedzmina "Staruchem", czym wprawia go w konsternację.
Ciekawostki[]
- Gulgum stanowi aż nazbyt widoczną parodię Golluma, potwora z książkowej i filmowej trylogii "Władca pierścieni", którego charakteryzowało m. in. śmiertelne przywiązanie do pierścienia Saurona.
- Jest jedyną istotą niehumanoidalną na przyjęciu (jeśli wyłączy się z tego grona zmieniającą się w strzygę Addę).
- W pózniejszych wersjach przygody po rozmowie z Gulgumem Geralt nie musiał iśc do Triss, tylko automatycznie rozpoczynał się dialog z przybyłą z nienacka Shani i seria epilogowych przerywników filmowych.
Dane z dziennika[]
Gulgum jest bardzo trudnym kompanem przy pogawędce, ale muszę zdobyć te obrączki.
Jednak zdecydował się oddać pierścionki. Ma szczęście, że nie zarobił w zęby za "Starucha".