- Informacje
- Opisy z książek i gier
Krępy, pękaty, kosmaty, krzywonogi, szeroki w barach chyba na sążeń, z rudą brodą, która była jeszcze szersza. Zbliżaniu pukacza towarzyszyły wstrząsy gruntu, jak gdyby to nie pukacz się zbliżał, ale perszeron. Zrogowaciałe i szerokie stopy potwora miały – jakkolwiek by to śmiesznie brzmiało – po półtorej stopy długości każda.Opis pukacza[1]
Pukacz, zwany także coblynau, knaker polterduk, pustecki, rubezahl i skarbnik – odmiana kobolda, bytująca w podziemnych jaskiniach i pieczarach.
Charakterystyka[]
Pukacz wyglądem zbliżony jest do humanoida, z gęstą brodą, dużym nosem i ciałem pokrytym futrem i kudłami. Ma wyróżnioną twarz podobną do ludzkiej. Szerokie, płaskie i twarde stopy których używa do biegania, biega na wszystkich czterech łapach. Jest bardzo inteligentny, porównywalnie do korreda, potrafi porozumiewać się ludzką mową i prowadzić rozmowy[1].
Stworzenie niespecjalnie groźne, choć lubiące sprawiać przykre dowcipy. Bardzo szybki, jednakże jazda na nim jest bardzo ryzykowna. Stworzenie trzęsie się bowiem i wywołuje wstrząsy podłoża[1].
Najpewniej zamieszkuje jaskinie i kopalnie na stałe, a nie tylko w okresach zimowych[1].
Występowanie[]
Ciekawostki[]
- Po spotkaniu z Avallac'hem Geralt jechał na pukaczu, ponieważ był to najszybszy sposób na przybycie do Caed Myrkvid, aby pomóc swojej drużynie.
- Inna nazwa pukacza to skarbnik, która nawiązuje do kopalnianego stworzenia ze śląskich wierzeń ludowych, również inna nazwa: pustecki, nawiązuje do innego, bardzo podobnego ducha kopalń i opiekuna śląskich górników.