Wiedźmin Wiki
Advertisement
Wiedźmin Wiki
Pokłosie wojny Pokłosie wojny
Jurga z Mariboru

Trzeba to powiedzieć jasno i wyraznie: porzadek ukształtowany po wojnie z Nilfgaardem to zaden porządek. Lepsze byłoby okreslenie „bajzel". Królowie nadal drza przed potega Czarnych, a Nilfgaard wciaz zagraza Pólnocy. Za sznurki marionetek pociagaja czarodziejki i szpiedzy. Potwory grasuja na szlakach, a zoldactwo panoszy sie i represjonuje prostych ludzi. Bajzel, powiadam.

Posród wszystkich zagrozen dwa sa szczególnie istotne. Pierwsze pochodzi ze strony nieludzi, którzy zasymilowali sie tylko pozornie. Nilfgaard dal elfom nadzieje na odrodzenie, wcisnal im do reki miecz, a w usta wlozyl slogan. Nie zaznamy spokoju, dopóki ostatni nieludz stapa po ziemi. Drugim zagrozeniem sa nowe ruchy religijne. Jeszcze kilka lat temu kult Wiecznego Ognia budzil smiech, bo jak mozna czcic plomien? Dzisiaj ci, którzy niedawno drwili: „Moze jeszcze zaczniemy czcic bloto albo wiatry z rzyci?”, gna karki przed potega Zakonu i sa gorliwymi neofitami. Fundamentalizm zawsze czerpal sile z hipokryzji i ignorancji. Nigdy wczesniej w historii nie mial tak dobrego gruntu, aby wzrastac.

Cóz zatem w tych niespokojnych czasach moze zrobic zwykly czlowiek? Zachowac prawosc i przyzwoitosc. Ot co.

Dzieło traktuje o situacji politycznej, która ukształowała się po wojnie z Nilfgaardem.

Dziennik

Glosiarusz:

Cena

 Kupno Sprzedaż 
50 złoty  10 złoty 


Lokacje

Advertisement