zaczołem od wczoraj czytać "ostatnie życzenie" i geralt już wspominał o jaskrze i o yennefer ale nie było nigdzie jak sie poznali czy w którejść książce będzie coś o tym czy nic o tym nie wspominano? jeśli było to w której części i jak sie poznali
zaczołem od wczoraj czytać "ostatnie życzenie" i geralt już wspominał o jaskrze i o yennefer ale nie było nigdzie jak sie poznali czy w którejść książce będzie coś o tym czy nic o tym nie wspominano? jeśli było to w której części i jak sie poznali
O tym jak geralt poznał jaskra jest w "Głosie rozsądku", a o Yennefer jest w "Ostatnim życzeniu".
nareszcie dzięki
A nie prościej byłoby po prostu przeczytać tak jak ci Negeev mówiła?
Dzięki, nie wiedziałem, że zmieniłam płeć -.-
178.42.248.53 napisał(a): A nie prościej byłoby po prostu przeczytać tak jak ci Negeev mówiła?
chciałem poprostu wiedzieć w którym momencie sie o tym dowiem to może mnie zmotywować do czytania bo wiem że tam sie wreszcie dowiem jak sie poznali i poprostu chciałem wiedzieć
O poznaniu Jaskra nie ma zbyt wiele w opowiadaniach. Ich pierwsza wspólna przygoda do "Kraniec Świata". Natomiast o Yen jest w "Ostatnim życzeniu".
Opowiadania w pierwszym tomie nie są pokolei. Ale własnie w takiej kolejności jakiej są spisane należy je czytać. Sprawdź wątek "Cykl wiedźmiński" to będziesz znać chronologię.
Po prostu Jaskier i Geralt złowili puszke, w której był DŻIN i Trubadur odniusł w walce poważne obrażenia. Geralt szukając pomocy ze strony magii(ponieważ zwykły medyk by nic nie zdziałał) prosi Yen o pomoc. Reszty się dowiesz czytając opowiadanie ponieważ historia jest długa i nie chce mi się o niej pisać.
A i nie jest napisane kiedy się poznali Jaskier i Geralt. Szkoda chętnie bym przeczytała o historii poznania się trubadura i wiedźmina. Tak jak Triss i Geralcie jaki przygody przeżywali kiedy wither znajdował pocieszenie w ramionach kasztanowłosej czarodziejki.
Akurat co do Jaskra to jest napisane. Właśnie jak wspomniano wcześniej to w Głosie Rozsądku. Podczas Festynu w Gulecie, Jaskier (jak to Jaskier) wychędożył jakieś dziewczę pod podium dla muzykantów. A że dziewczę to miało z czterech rosłych braci to z oczywistego powodu Jaskier musiał jak najprędzej spierdzielać. I tutaj pojawia się Geralt, Wiedźmin Wybawca, którego Jaskier uczepił się jak rzep psiego ogona. No a później to jadą do Doliny Kwiatów więc chyba nie muszę się rozpisywać.
ehh dolth blatana świetne miejsce no i swetne opwiedanie 'kranieć świata' gdzie diaboł mowi dobranoc :P